W połowie roku przed Teatrem Polskim w Bydgoszczy obserwowaliśmy dość spory protest przeciwników sztuki ,,Golgota Picnic”, która została uznana przez niektóre środowiska za bluźniercze. Owe bluźniestwo okazało się tak naprawdę najlepszą reklamą dla spektaklu (niektórzy go nazwą sztuką), który według wielu krytyków był po prostu słaby i gdyby nie kontrowersje nie byłby zapewne nawet znany. Nie będę się jednak zajmował ocenianiem walorów teatralnych, ale przedstawię bardziej polityczne rozważania, które pojawiły się w mojej głowie, gdy podsumowywałem zakończony rok. (more…)
Gdy świeccy katolicy stają się mądrzejsi od hierarchów
Na tematy związane z Kościołem Katolickim się do tej pory nie wypowiadałem. Nie mniej jednak obserwując przebieg życia publicznego, na tego typu tematykę natrafiałem dość często, niekiedy pewne wypowiedzi w jakiś sposób przeżywając. Do podjęcia publicznych rozważań skłonił mnie jednak przede wszystkim fragment jednej z książek Romana Dmowskiego, którego 76 rocznicę śmierci wczoraj obchodziliśmy. (more…)
Noworoczne podsumowanie
Upływający rok 2014 raczej nazwałabym rokiem rozczarowań, choć nie brakuje światełek w tunelu. Zawiedliśmy się na naszych radnych, którzy zadecydowali wbrew oczekiwaniom wyborców o współtworzeniu ZITu z Toruniem, byliśmy jednymi z adresatów bolesnych słów marszałka Całbeckiego w trakcie konsultacji bubla w postaci Planu Transportowego Województwa. Śmialiśmy się z gaf Jacka “Spadochroniarza” Rostowskiego w trakcie kampanii wyborczej do europarlamentu. Wiązaliśmy także ogromne nadzieje z wyborami samorządowymi, które koniec końców niczego nie zmieniły ani w mieście, ani w województwie.
Śledziliśmy też początek budowy nowego Dworca Głównego PKP i restauracji jego starego budynku, który, choć jeszcze obudowany rusztowaniami, już cieszy oko. Udało się też zwyciężyć batalię społeczności i władz o umieszczenie rewitalizacji linii kolejowej nr 356 na liście Regionalnego Programu Operacyjnego. Po wielu latach doczekaliśmy się wreszcie budowy marketu IKEA, a na otarcie łez po wyborach dostaliśmy siedzibę Zarządu Dorzecza Wisły.
Mija również 9 miesięcy od założenia “Lepszej Bydgoszczy” i naszego portalu. Udział w tym projekcie wniosła sporo satysfakcji do mojego życia i zaspokojenie chęci służby mojemu miastu, czego świadectwem niech będą podejmowane przez nas działania oraz publikacje na łamach “Popieram Bydgoszcz”. Wszystkim współtworzącym nasze stowarzyszenie oraz osobom współpracującym z nami w jakikolwiek sposób pragnę serdecznie podziękować za poświęcony czas, zapał, a nieraz także za udzielane wsparcie merytoryczne. A tych, którzy interesują się losami naszego miasta, ale wciąż pozostają biernymi obserwatorami, pozostaje mi zachęcić do działania na rzecz Bydgoszczy czy innej miejscowości bliskiej naszemu sercu.
Inowrocław /ponownie/ bez dotacji !?
Minister Administracji i Cyfryzacji zatwierdził listę zakwalifikowanych wniosków o dofinansowanie zadań w ramach Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych w 2015 roku.
Kwota środków z budżetu państwa przeznaczona na realizację programu w województwie kujawsko-pomorskim wynosi 60 210 000,00 zł. Umożliwia to wsparcie 41 zadań inwestycyjnych /14 dotyczących dróg powiatowych i 27 dotyczących dróg gminnych/.
Wniosek Gminy Dąbrowa Biskupia znalazł się na 15 miejscu listy rankingowej i uzyskał dotację w kwocie 450 894,00 zł. W ramach naboru na 2015 rok Miasto Inowrocław aplikowało o dofinansowanie przebudowy ulicy Metalowców. Wniosek znalazł się na 44 miejscu listy rankingowej /na 53 zadania gminne/ i nie uzyskał dotacji w kwocie blisko pół miliona zł. W ubiegłym roku Miasto Inowrocław występowało o wsparcie w ramach “schetynówek” dla innego zadania – przebudowy Alei 800-lecia. Również bez efektu. Wniosek znalazł się na 30 miejscu listy rankingowej /na 55 zadań gminnych/ i nie uzyskał dotacji w kwocie ok. 1 mln zł.
Wśród zadań powiatowych, które otrzymają dofinansowanie z budżetu państwa będzie II etap przebudowy drogi Wojdal – Pakość z kwotą dotacji w wysokości 1 833 812,07 zł. Wniosek Powiatu Inowrocławskiego dotyczący przebudowy ulicy Marii Skłodowskiej – Curie w Inowrocławiu znalazł się na 16 miejscu listy rankingowej, co oznacza drugą pozycję na liście rezerwowej.
Mam nadzieję, że postępowania przetargowe dotyczące 14 zadań powiatowych zakwalifikowanych do dofinansowania przyniosą spore oszczędności i użytkownicy inowrocławskiej ulicy na osiedlu Toruńskim będą również mieć powody do zadowolenia. Samorząd powiatowy występował o dotację z budżetu państwa na ten cel w kwocie 1 325 000,00 zł.
Po sesji Sejmiku Województwa
Radny Marek Nowak nie zasiada już w komisji rewizyjnej. Potwierdziły się moje zarzuty, że łączenie przez niego funkcji wiceprzewodniczącego Sejmiku Województwa oraz członka komisji rewizyjnej było złamaniem art. 30 ustawy o samorządzie województwa. (more…)
W Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego łamane jest prawo
1. Zgodnie z artykułem 30 ust. 2 ustawy o samorządzie województwa – ,, Członkostwa w komisji rewizyjnej nie można łączyć z funkcjami marszałka województwa, przewodniczącego i wiceprzewodniczących sejmiku województwa oraz radnych będących członkami zarządu województwa.”
Wiceprzewodniczący Sejmiku Marek Nowak z Grudziądza mimo ustawowego zakazu jest członkiem komisji rewizyjnej. (more…)
Strategia “spójności”
Narodowa Strategia Spójności to dokument określający wdrażanie funduszy europejskich w latach 2007 – 2013. Jej celem strategicznym jest ”tworzenie warunków dla wzrostu konkurencyjności gospodarki polskiej opartej na wiedzy i przedsiębiorczości, zapewniającej wzrost zatrudnienia oraz wzrost poziomu spójności społecznej, gospodarczej i przestrzennej“.
Jednym z celów szczegółowych tej strategii jest “poprawa jakości funkcjonowania instytucji publicznych oraz rozbudowa mechanizmów partnerstwa“.
Bez obaw. Nie zamierzam tutaj nudzić o funduszach europejskich. Zostałam do tego niejako zmuszona przez ostatni wybryk Urzędu Marszałkowskiego, jakim jest listopadowe wydanie magazynu “Mówią wieki”, sfinansowane ze wspomnianej strategii, a wiec z pieniędzy, które obywatele UE dostają od Unii (bądź, jak kto woli, nasze pieniądze, które z Unii wracają), by nasz region rozwijał się w sposób zrównoważony i by żadna gmina nie czuła się dyskryminowana.
I z tego oto programu regionalnego zostaje sfinansowana publikacja, która godzi w dobre imię przodków obecnych bydgoszczan. I jak tu nie czuć się zdyskryminowanym?
Po lekturze wywiadu z historykami UMK o jakże dramatycznym tytule “Jesteśmy skazani na tę wspólnotę” właściwie nie wiem, jak go skomentować. Nie zamierzam wdawać się w historyczne polemiki, bo a) to nie moja działka, b) ciężko wygrać z toruńską myślą historyczną, która dostaje wsparcie od samego marszałka województwa. Trzy strony A4 o tym, jaki ten Toruń jest biedny i bohaterski, bo się tak poświęcał dla polskości, uwieńczone zostały przymusem koniecznością współpracy między stolicami województwa. Wystarczy się chociażby zająknąć o rozpadzie województwa, by wzbudzić wrzawę w Urzędzie Marszałkowskim i przekonać się, że w rzeczywistości ta nieszczęsna wspólnota jest toruńskim sposobem na przetrwanie.
Ciężko było wspomnieć o Powstaniu Wielkopolskim, ale z łatwością wpleciono wątek duopolu:. “Bydgoszcz i Toruń leżące zaledwie 50 km od siebie, rozrastają się w sposób naturalny i za jakiś czas muszą się stać jednym megapolis.” – rzecze dr hab. Mikulski. Oczywiście zapomniał dodać, że Bydgoszcz rozrasta się głównie w kierunku północnym i zachodnim, a by zurbanizować obszar między Bydgoszczą a Toruniem, trzeba by było wyciąć tysiace hektarów lasów, odrolnić sto razy tyle ziemi rolnej i zaorać chroniony teren Natura 2000. Do tego dochodzi “drobna” bariera rozwoju w postaci BPPT oraz terenów byłego Zachemu. Ale leśnictwo, zoologia, czy geografia to dziedziny zbyt miałkie dla historyka.
Przede wszystkim – Bydgoszcz NIC NIE MUSI. Toruńskie elity są już tak przekonane o swojej wyższości, że nie zamierzają nas nawet pytać o zdanie! Skoro Wam tak źle, stwórzcie własne województwo z ukochaną przezeń ziemią dobrzyńską, a nawet i chełmińską. Marszałka już macie.
Żenujący spektakl elit dawnej Solidarności
Dzisiaj jak wynika z kalendarza politycznego jeden z ważniejszych wydarzeń w roku, czyli rocznica wprowadzenia stanu wojennego. Do tego media ogólnopolskie przygotowują nas od kilku dni relacjonując przygotowania PiS do manifestacji w Warszawie i komentarze polityków Platformy Obywatelskiej, które zarzucają opozycji podpalanie Polski i politykę nienawiści. (more…)
Może tak do wyborów?
Wicewojewoda Z. Ostrowski zlekceważył swoją Szefową Panią Premier Ewę Kopacz przyjmując nominację na wicemarszałka. Marszałek P. Całbecki zlekceważył swoją partyjną Szefową Panią Przewodniczącą PO Ewę Kopacz forsując na wicemarszałka Z. ostrowskiego. (more…)
Posłanka Sobecka protegowała Całbeckiego
Politycy Prawa i Sprawiedliwości kryzys w Samorządzie Wojewódzkim tłumaczą jako wojnę w rodzinie Platformy Obywatelskiej. W pewnym sensie jest to prawda, ale ta rozgrywka dotyczy także interesu Bydgoszczy i zachodniej części województwa, stąd też o swoje jako region powinniśmy zabiegać. Od samego początku tego kryzysu zaznaczałem, że klika zbudowana wokół marszałka Całbeckiego jest ponad partyjna i ku temu pojawiają się kolejne dowody. (more…)