Zachowanie głównego dyrygenta WOŚP Jerzego Owsiaka na czwartkowej konferencji prasowej uważam za skandaliczne. Sam nie jestem wielkim sympatykiem TV Republika, która w mojej opinii typowo realizuje program jednej partii, ale istnieje takich mediów jest też jednym z filarów demokratycznego państwa. Stąd też wyrzucenie siłą niewygodnego dziennikarza powinno spotkać się ze stanowczą reakcją a WOŚP powinien się z tego wytłumaczyć.
Nie jest to jednak jedyna wątpliwość jaka pojawia się publicznie wokół osoby Jerzego Owsiaka, bo musimy przypomnieć, że przegrał on niedawno proces blogerem, na czym jego autorytet także ucierpiał. W takiej sytuacji poważnie zadałem sobie pytanie, czy jest sens pisać na łamach Portalu Kujawskiego o XXIII finale. Po chwili zastanowienia uznałem, że tak. WOŚP to nie tylko Owsiak, ale przede wszystkim tysiące wolontariuszy, którzy chcą po prostu pomóc innym. Stąd też poprzez niepotrzebne emocje, które nie są nigdy dobrym doradcą, można tym osobom zaszkodzić i zniechęcić je do działania w przyszłości.
