«

»

Łukasz Religa

Panowie Miller i Palikot Bydgoszcz może zdecydować o waszym losie

W ostatnim czasie bydgoszczanie oraz pozostali mieszkańcy naszego okręgu wyborczego, byli świadkami boju toczonego przez liderów SLD i partii Janusza Palikota, o obsadzenie naszej ,,jedynki” spadochroniarzem. Tę rywalizację wygrywa obecnie SLD, które postawiło na Krzysztofa Gawkowskiego, tylko czy przy obecnej sytuacji sondażowej drażnienie bydgoszczan to nie jest zbyt ryzykowne posunięcie dla działaczy z ,,warszawki”?

Sondaże dają zjednoczonej lewicy okolicę progu wyborczego, stąd też udział przedstawicieli tych formacji w Sejmie będzie niepewny. Ważny dla ogólnopolskiego wyniku koalicji będzie na pewno rezultat w okręgu bydgoskim, który uchodzi za jedną z lokomotyw lewicy. W ubiegłym roku w wyborach do Parlamentu Europejskiego Janusz Zemke uzyskał najlepszy wynik SLD w kraju.

 

Już jednak kilka miesięcy później, w wyborach samorządowych, wyborcy pokazali lewicy, że nie jest regułą iż formacje z tej strony sceny politycznej muszą uzyskać wysoki wyborów. Do Sejmiku lista SL wywalczyła zaledwie dwa mandaty i to głównie dzięki fenomenalnemu wynikowi kandydata z Bydgoszczy Romana Jasiakiewicza, który wywalczył przekroczenie 5% progu wyborczego. Próbujący przekonywać obecnie lokalną opinię publiczną, przewodniczący wojewódzki SLD Krystian Łuczak, do decyzji władz warszawskich, uzyskał do Sejmiku wówczas dość słaby wynik. Może dlatego, że sam był spadochroniarzem i jako mieszkaniec okręgu włocławskiego, chciał wydrzeć mandat w Inowrocławiu.

 

Wyniku partii Janusza Palikota nie ma sensu nawet komentować, wystarczy bowiem wskazać, że w okręgu bydgoskim i podbydgoskim, działający amatorsko Ruch Narodowy uzyskał więcej głosów.

 

Dzisiaj zjednoczona lewica będzie musiała przekroczyć już jednak nieco wyższy próg wyborczy 8%, bez Romana Jasiakiewicza na liście, przy nowym szyldzie, który może nie być rozpoznawalny przez żelazny elektorat SLD, przy nieco już poddenerwowanych bydgoszczanach za zesłanie im spadochroniarza. Bardzo ryzykowna gra panowie Miller i Palikot, gdyż może się tak zdarzyć, że słabszy wynik w okręgu bydgoskim sprawi, iż nie uzyskacie 8%. Dla obu panów oznaczałoby to konieczność zejścia ze sceny politycznej.

Podziel się na:
  • Facebook
  • Google Bookmarks
  • Blip
  • Twitter
  • Wykop
  • RSS
  • Śledzik

O autorze

Łukasz Religa

Łukasz Religa

Redaktor naczelny Portalu Kujawskiego. Bydgoszczanin od urodzenia. .