No i zaczęło się. Toruńskie elity odbierają prawo Komitetowi Obywatelskiemu w Bydgoszczy do inicjatywy ustawodawczej w sprawie Uniwersytetu Medycznego .Ba Radę Collegium Medicum odsądzają od czci i wiary za odważne i mądre stanowisko. Toruńska demokracja!
160 000 głosów nie ma dla nich znaczenia!!!
Zapominają ,że likwidacja Akademii Medycznej w Bydgoszczy zaczęła się od. j a w n e g o głosowania . To chyba jedyny przypadek w historii. Niedawno naukowcy ówczesnej Akademii Medycznej powiedzieli mi ,że to. j a w n e głosowanie było formą ” przymuszenia ” , “dyktatu “.
O tempie prac w Sejmie nie ma co wspominać . To nie było normalne procedowanie.
Nikt nie mówił wówczas o referendum na Uczelni, nikt nie pytał mieszkańców Bydgoszczy o zdanie . Komuś na tym zależało, by zastraszyć bydgoskie środowisko Akademii Medycznej rzekomą wizją likwidacji. To było kłamstwo!
Warto wspomnieć stanowisko Rady Miasta Bydgoszczy, która protestowała ponad politycznymi podziałami (w załączeniu). Ówczesny Prezydent Bydgoszczy milczał. Pamiętam. Byłem na tej sesji.
Dochodzą do mnie informacje o wyjątkowych impertynencjach ze strony Rektora Tretyna wobec środowiska Collegium Medicum. Trudno mi w to uwierzyć ! Panie Rektorze jeśli to prawda to zachowuje się Pan w niedopuszczalny sposób . A przecież podobno Collegium Medicum miało być autonomiczne w strukturach UMK.
Pracownicy Collegium Medicum nie mogą być zastraszani, nie mogą się bać.
Głośno mówmy o docierających sygnałach . Rada Collegium Medicum może liczyć na nasze obywatelskie poparcie!
Ja będę to czynił.
