Wyjście na jaw faktu, iż były Prezydent Polski – Aleksander Kwaśniewski, lobbował na rzecz rosyjskiego koncernu, aby ułatwić mu przejęcie naszej rodzimej firmy to idealny dowód na to, że musimy dołożyć wszelkich starań, aby chronić nasze rodzime przedsiębiorstwa przed zakusami zagranicznych oligarchów. I to nie tylko ze względu na bezpieczeństwo ich samych (w końcu nowy właściciel może swój nabytek zlikwidować lub wyprowadzić z kraju), ale i ze względu na bezpieczeństwo krajowej gospodarki.
Jeżeli chcemy mieć jakikolwiek wpływ na gospodarkę w Polsce, to musimy mieć świadomość, że do tego nie wystarczy jedynie stanowić prawo. Trzeba mieć także realny udział w życiu gospodarczym kraju, aby móc je odpowiednio stymulować i regulować. Dlatego tak ważne jest, aby jak najwięcej „praw własności” i udziałów pozostał w rękach naszych rodaków lub Skarbu Państwa. I choć nie uchroni nas to przed różnego rodzaju kryzysami, bankructwami i wyzyskiem, to wpłynie to na uniezależnienie się od zagranicznych podmiotów, których właściciele niejednokrotnie są powiązania z osobami sprawującymi władzę w krajach ich siedzib. A to już niebezpieczna kwestia – w końcu większość z nas ma świadomość, jak często podmioty gospodarcze są jedynie przedłużeniem, narzędziem w polityce rządów.
Warto więc zadać sobie pytanie – czy stać nas na niezależność?